sobota, 16 grudnia 2017

Święta tuż tuż.

 Witajcie! 
Przepraszam was, za tą nieobecności i zaniedbanie. 
Mój ostatni post pojawił się na blogu na tydzień przed przeprowadzką, w między czasie jeszcze wiele rzeczy trzeba było dopracować, poprawić i dalej się urządzać. To wszystko pochłonęło mnie na tyle, że nie miałam głowy do publikowania postów i odwiedzania waszych blogów. 
Kolejny aspekt "nowego" życia to nauczyć się go, jak gospodarować czasem, żeby wszystko ogarnąć w domu, z dziećmi i pracą. 
Czasami po całym dniu zwyczajnie nie miałam już po prostu ochoty na siedzenie przy komputerze i myślenie co jeszcze. 
Jednak to, że niczego wam nie pokazywałam nie oznacza, że nic nie robiłam. 
Mam wam wiele rzeczy do pokazania, a więc przez najbliższy czas będziecie mieli co oglądać! 

Niebawem święta, tak więc nie obeszło się bez świątecznych ozdób.
No i oczywiście poparzonych palców, każdy kto chociaż raz miał styczność z klejem na gorąco zrozumie co mam na myśli. 



Wianek na drzwi z wikliny. 
Pomalowany na biało pięknie się prezentuje na brązowych drzwiach. 
A towarzystwo kolorowych i błyszczących bombek tylko dodaje mu uroku. 








Na stole nie mogło zabraknąć wieńca adwentowego. 
Świąteczne przygotowania to przepiękny czas, choć dla każdej pani domu jest pełen obowiązków i walki z czasem. Mimo to uwielbiam ten czas i magię, którą się charakteryzuje. 






Na koniec mały stroik. 
W sumie taki drobiazg na niewielką szafkę, który się pięknie błyszczy i odznacza. 

Święta, o piękny czas pełen ciepła i miłości. 
Oczywiście w sklepach zaczyna się to wszystko zaraz po 1 listopada. 
I niestety to trochę psuje nastrój, ale dzięki temu mamy również czas na przygotowanie wszystkiego, zgromadzenia drobiazgów, ozdób i dodatków. 
Jak wszystkiego są plusy i minusy, ale gdy już wieniec jest i co niedzielę zapalamy kolejną świeczkę, wiemy doskonale, że święta zaczną się już za moment. 

A jak wasze przygotowania? 
Świąteczne prezenty dla bliskich już są? 
Czy lubicie takie ręczne stroiki? 
Tworzycie same, czy może kupujecie gotowe? 

Pozdrawiam! 

6 komentarzy:

  1. Śliczne ozdoby. Ja też niedawno trochę podobnych ozdób naprodukowałam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ozdoby świąteczne to zwykle walka z czasem, ale uwielbiam ten klimat i nastrój który towarzyszy podczas tworzenia ich. ;)

      Usuń

Wszystkie produkty i zdjęcia zamieszczone na blogu są moją własnością. Nie zgadzam się na korzystanie z tekstów bez mojej wiedzy (Na mocy Dz.U. z 1994 r. nr 24 poz. 83, Ustawa z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych).
Copyright © Tworząc rękodzieło , Blogger