sobota, 6 lipca 2019

Z dynią jej do twarzy!

Witam się z wami z powrotem. ;) Jakiś czas temu pisałam o zmianie adresu i nawet tam już się trochę rozgościłam, jednak wiele z was w wiadomościach prywatnych prosiło o powrót do starego bloga. Nie usuwałam go ze względu na sporą ilość postów, która się tutaj znajduje. Przenoszenia danych nie brałam pod uwagę, na pewno nie takiej ilości, a przez tak długi okres uzbierałam tutaj pokaźne portfolio swoich prac. Jest to moja wizytówka, ile czasu się zajmuję rękodziełem, jak duża jest to moja pasja i jaki postęp i rozwój osiągnęłam w tej dziedzinie. Takie też były wasze argumenty, abym tutaj wróciła. 


Tak więc te kilka postów z "nowego" bloga przenoszę tutaj. Dziękuję wam serdecznie za wsparcie i tak liczny odzew, za każde miłe słowo wszystkim wam i każdemu  osobna. Ściskam mocno i całuję serdecznie, w oba policzki! Mam nadzieję że nie znudziłam was tym długim wstępem, a udało mi się wszystko dokładnie wyjaśnić. Jeszcze jedna sprawa, tak na marginesie. Na blogu będzie panowało małe zamieszanie, ze względu na zmianę wyglądu. Z góry przepraszam. Zapraszam na jeden z przeniesionych postów ;) 




Z tą wróżką baaardzo się polubiłam. Najprawdopodobniej przez soczyste i żywe kolory które tutaj się pojawiają. Jak i również przez treść, która jest zawarta, tak naprawdę w niewielu krzyżykach na tak małym obrazku ;) 

A wy, lubicie takie maleństwa czy raczej duże obrazy? 

9 komentarzy:

Wszystkie produkty i zdjęcia zamieszczone na blogu są moją własnością. Nie zgadzam się na korzystanie z tekstów bez mojej wiedzy (Na mocy Dz.U. z 1994 r. nr 24 poz. 83, Ustawa z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych).
Copyright © Tworząc rękodzieło , Blogger