Pudełko prezentowe

Witajcie!
Kiedy ten czas tak minął, nie wiem.
Ostatnio wszystkie moje prace poszły w odstawkę.
Troszkę się zaczytałam, a seria wciągnęła mnie na tyle mocno że nie jestem w stanie odłożyć książki.

Dzisiaj przychodzę pokazać wam pudełko.
Zwykłe kartonowe, w którym kiedyś dostałam kosmetyki od pewnej firmy.
Ładne tło i porządne wykonanie pudełka skusiło mnie żeby je trochę ozdobić po swojemu ;)

  

Wytrwałyście do końca? 

Sporo zdjęć, ale chciałam wam pokazać sporo detali. 

No i pogoda niestety nas nie rozpieszcza. Przy kiepskim świetle ciężko jest uchwycić kolory. 

Pudełko jest zachowane w kolorystyce fioletowej. 

Moja praca to tylko góra pudełka. 

Stemple, farbowana gaza, kwiaty i perełki. 

Oczywiście nie mogłoby się to wszystko odbyć bez poparzonych palców przez klej na gorąco, ale cóż, życie wymaga poświęceń! 

Jak wasze prace twórcze na marzec? 

Planujecie coś większego? 

Ja kończę małego tajniaka i będę chciała dokończyć sal bożonarodzeniowy. 

Wiem, dziwnie to brzmi, ale jeśli teraz go nie dokończę czuję że pójdzie na dno szuflady i w tym roku z niego nie wyjdzie ;) 

Pozdrawiam!